Dzień Dobry.
Na początku proszę by każdy mój czytelnik/czytelniczka przeczytała tę notkę.Piszę ją dla Was,ja nie potrzebuje spowiedzi,po prostu uważam,że należą się Wam wyjaśnienia.
Zacznijmy od początku.
Pomysł na tego bloga powstał rok,może odrobinkę mniej temu.Broniłam się wszystkimi sposobami by nie pisać dwóch blogów na raz,dlatego OW powstało dopiero po zakończeniu mojego poprzedniego opowiadania,tutaj pojawia się niewielkie wyjaśnienie tak długich przerw między rozdziałami.Dobrze,ale skoro miałam zacząć od początku to będę się tego trzymała.Razem napisałam 5 opowiadań (jeśli liczymy SS i OW),mój pierwszy blog był kompletnym wykorzystaniem mojej pracy podpisanej czyimś imieniem,kolejny,który zaczęłam lecz są tam jedynie trzy rozdziały także został mi "zabrany".EAJ było moim pierwszym opowiadaniem gdzie ludzie znali moją osobę jako właściwego autora,jeśli ktoś z Was jest ze mną od tego momentu może zobaczyć jak bardzo zmieniłam się,nie mówię jedynie jako osoba lecz także jako pisarka(jeśli mogę się tak określić.)Jestem skromna,ale moje opowiadanie szybko zyskało swego rodzaju popularność,bardzo mnie to cieszyło bo ey,ktoś docenił moją pracę tak?Niestety dość szybko przekonałam się o skutkach ubocznych.Zmieniłam styl pisania,dorosłam,stałam się nieco inna osobą.Bądźmy szczerzy Wy wymagacie czegoś ode mnie i ja także mam własne priorytety jeśli chodzi o blog,dlatego nie ma mowy bym dodała słaby rozdział,jeśli na prawdę,ale to na prawdę go nie czuję to nie liczcie,że go opublikuje.To jest tak,że Justin nie wyda piosenki,którą uważa za słabą,a jakikolwiek projektant nie wypuści kiepskiego projektu,rozumiecie?Chce wyjaśnić to jak najlepiej.Dla mnie rozdział jest rozdziałem długim,ciekawym,poprawnym językowo i trzymającym się jednego.Nie napiszę samych dialogów.Dobrze,kontynuując dorosłam i przeszłam z gimnazjum do liceum.Tak,wiem,że wciąż jestem małym dzieckiem,o ile można nazwać tak siedemnastoletnią dziewczynę i mój rozdział czasu zmienił się.Jestem w klasie w jakiej setem,rozszerzona biologia chemia i fizyka wymagają na prawdę wiele czasu i wierzcie lub nie ja go nie mam.W moim liceum jest problem nauczycieli,jest na prawdę trudno i cóż,niektórzy dostają depresji już po pierwszym półroczu.Ja staram się nie załamywać aczkolwiek miałam ogromny problem z matematyką,i wciąż go mam.Ja teraz walczę o swoją przyszłość i nie mogę zepsuć wszystkiego już na starcie.Będąc w gimnazjum byłam znudzoną nastolatką,która niewiele mogła,teraz oczywiście zakres moich możliwości się zmienił.Nie zrezygnuje ze spotkania ze znajomymi,imprezy czy czegokolwiek innego na rzecz pisania rozdziału prawda?Bo żadne z Was nie zrezygnowałoby z tego by przeczytać moją notkę,bądźmy szczerzy.Rozumiem,że czekacie na rozdziały,to oczywiste,też kiedyś czytałam wiele opowiadań i ten czas gdy nie wiesz co jest dalej jest..uh okropny ?Pomijając imprezy itp zwróćmy uwagę na chłopców,przechodzę przez okres głupich zakochań itp,powinnyście mnie zrozumieć.Okej.Jeśli zapomnimy o szkole i miłości pojawia się moja mama.Jest kobietą,która wiecznie ma dla mnie jakieś zadanie i dobrze wiecie,że jeśli się czegoś nie zrobi są wielkie pretensje,jestem prawie dorosła,zajmuje się dużą częścią domu i sobą,to też zabiera mi godziny,prawda?Poza tym moja mama w październiku wyjeżdża na pół roku do szkoły policyjnej,chce się nią nacieszyć bo wiem,że będę tęskniła.Przyznaje nie zawsze też chce mi się pisać.Jeśli wrócę z wolontariatu czy zwykłego dnia w szkole jestem taka padnięta,że jedyne o czym myślę to sen.Mój tryb życia całkowicie się zmienił.Cóż,nie chodze spać o 3 jak kiedyś(staram się to zmienić),ciągle jestem wystraszona szkołą itp.Nie możecie być na mnie złe o to,że chce zostać kimś.Wiem,że wiele z Was powie "po co zakładałaś bloga?" ale wiecie co?Jego zamysł pojawił sie gdy miałam czas na to wszystko,na prawde chciałam to robić i wiedziałam,że to kogoś wciągnie,bo mnie by wciągnęło.Kiedy myślę o nawale w szkole o tym,że wciąż nie napisałam na blogu na prawdę czuję się źle.Możecie uważać mnie za sukę,ale w tej wypowiedzi nie ma ani jednego kłamstwa.Wiecie,że mój tata ze mną nie mieszka,jeśli już do niego pojadę to chce spędzic czas z nim,nie z komputerem.
Kochałam pisać,jednak nie wiem czy wciąż mogę nazwać to swoim hobby.Bo hobby nie jest męczące,prawda?Staram się odnaleźć starą mnie,chce ponownie po prostu siadac i pisać,bez stresu,ale nawet nie wiecie jakie to teraz dla mnie trudne.Prosze zrozumcie mnie.Kocham Was,chce skończyć to opowiadanie,chce przekazać Wam ich historię,bo na prawdę mam na to wiele pomysłów,ale jesli nie będziemy się wzajemnie rozumieli wszystko pryśnie.Nie chce byście odchodzili aczkolwiek wiem,że wymagam wiele prosząc o tak długie czekanie.Jednak pomyślcie czy wymagacie ode mnie tak mało?
Nie wiem kiedy pojawi się ten rozdział.Muszę ogarnąć szkołę.
Pamiętajcie,że zależy mi na Was i na tej historii,czuje się winna,że Was zawodzę,jednak nie mogę zniszczyć swojej psychiki i przyszłości tylko przez to,że nie będziecie cierpliwi.Dziękuje.
Wiesz, że na mnie zawsze mozesz liczyc???
OdpowiedzUsuńWiesz, że na mnie zawsze mozesz liczyc???
OdpowiedzUsuńDobrze piszesz, rok się kończ,y a szkoła i rodzina jest najważniejsza :) Będę cierpliwie czekać na następny rozdział
OdpowiedzUsuńDASZ RADE! ZAWIEŚ BLOGA LASKA I WRÓĆ DO NAS NAS BĘDZIE OKEJ.. :) UWIERZ, ŻE TYM KTÓRYM NAJBARDZIEJ ZALEŻY ZOSTANĄ TUTAJ DO KOŃCA.. MÓWIŁAM CI JUŻ ŻE JAK BĘDZIESZ MIAŁA PROBLEM MASZ PISAĆ I TO SIĘ NIE ZMIENIŁO :) TRZYMAJ SIĘ KOCHANIE xx @lovvmybiebs
OdpowiedzUsuńspokojnie kochanie:* wszystko ogarnij w sql, wycziluj, odpocznij, a my poczekamy <3
OdpowiedzUsuńBędziemy wszyscy czekać z cierpliwością. piszesz świetnie blog eaj był super, rozdziały na tym blogu też są ciekawe dasz rade ogarnij sql za niedlugo koniec roku. I Believe You/!!
OdpowiedzUsuńNie ma chyba odpowiednich słów, żeby opisać Twój talent :)
OdpowiedzUsuńNie kłamie i Ci, którzy dodali komy przede mną też.
Masz tak ogromne szczęście do czytelników i wiesz, że zostaną,
ja też czekam i życzę powodzenia :-)
~lol78153401
[SPAM]
OdpowiedzUsuńGadżety dla Fanów!
www.fan-strefa.blog.pl <------- wejdź, a nie pożałujesz.